Dlaczego nie każda karma jest zdrowa?
Zdrowa Karma – Co to znaczy, że nasze karmy są zdrowe?
Poza tym, że sprzedajemy karmy dla psów, często zdarza nam się odwiedzać sklepy naszych klientów i firm współpracujących. Rozmawiam ze sprzedawcami, na temat tego, jakie karmy są najchętniej kupowane przez ich klientów i czym uzasadniają swój wybór. Wnioski jakie się nasuwają, są bardzo niepokojące.
Według większości kupujących w dużych sklepach (marketach) karma ma być przede wszystkim:
– tania
– ładnie zapakowana
– w poręcznym worku
– dobrze, jeśli jest intensywnie reklamowana w mediach.
Znikomy odsetek kupujących jest zainteresowany składem chemicznym i produktowym karmy. Równie niewielka część klientów chce wiedzieć, czy producent stosuje ekologiczne metody pozyskiwania surowców, jakiego rodzaju obróbkę termiczną stosuje, czy prowadzi testy na zwierzętach, czy egzekwuje od dostawców przestrzeganie zasad humanitarnego uboju.
Równie smutne jest to, że łatwo jest wprowadzić w błąd klienta poprzez podawanie informacji zmanipulowanej, nie do końca prawdziwej bądź pozornie korzystnej.
Na przykład – aby producent mógł podać na opakowaniu informację, że karma jest z wołowiny – to ile tej wołowiny musi tam być?
100% ?
ponad 80%?
ponad 50%
Właściwa odpowiedź brzmi 4%
Czy w takim razie producent na przykład Acany (65% mięsa), Taste of the Wild(ponad 60% mięsa) czy Koebersa (conajmniej 50% mięsa) ma jakieś szanse w porównaniu „na pierwszy rzut oka” na sklepowej półce z producentem „uznanych karm światowej marki” (nie będę podawał nazw, bo wszyscy je znamy)
Żeby odpowiedzieć na pytanie – „co to jest zdrowa karma ” wystarczy tylko wyobrazić sobie czym żywią się dzikie psy w swoim naturalnym środowisku. Czy rzeczywiście mięso stanowi 4% ich pożywienia a resztę stanowią odpady produkcyjne z produkcji batonów i innych słodyczy? Czy rzeczywiście pies, któremu w naturze uda się upolować ptaka – zjada go razem z piórami, i pazurami? Czy aby na pewno kuropatwa czy zając przez całę swoje życie był faszerowany antybiotykami (żeby był „zdrowy”) i sterydami (żeby urósł duży) ?
Zdrowa karma, to taka, która zapewnia psu (jak również zresztą każdemu innemu zwierzęciu) właściwy bilans dietetyczny i energetyczny. Która powoduje, że jeden posiłek dziennie o wadze odpowiadającej ok. 1% wagi psa jest wystarczający ze względu na ilość energii, minerałów i budulca.
Zdrowa karma to karma, której producent udowadnia i testy to potwierdzają, że jego interes to produkcja karmy, a nie utylizacja odpadów rolnych i przemysłowych.
Ale przede wszystkim zdrowa karma to taka karma, której podawanie nie spowoduje pogorszenia stanu zdrowia psa. Nie wpędzi go w alergie i inne uczulenia. Nie spowoduje ataków drapania, łzawienia, swędzenia, czerwonych oczu, rozdrapanych uszu i wielu innych zjawisk, które wielu z was obserwuje na codzień u swoich podopiecznych i tylko udaje, że zachodzi w głowę co jest przyczyną tych dolegliwości.
A jak już pozachodzi, to zachodzi do supermarketu i kupuje kolejny worek karmy po 3 złote za kilogram z zawartością 4% mięsa ale za to z glutaminianem sodu podnoszącym „smakowitość” i nadającym waflowi smak łososia albo łosia. Pies zje – bo co ma robić – przecież mówić nie potrafi.